DeviceFab Forum

Chodzi mi o takie urządzenie jak bezpiecznik (wyłącznik nadprądowy), który po rozłączeniu po pierwsze sprawdzi czy jest zasilanie na linii. Jeżeli tak to spróbuje podnieś się. Jeśli linia ma awarię to odczeka jakiś czas i spróbuje jeszcze raz. I tak powiedzmy ze 3 razy.

Chodzi o sytuację w której jesteśmy na wakacjach. "wybija bezpiecznik" w czasie burzy. Niby normalna rzecz ale przez ten czas nie mamy prądu a w lodówce jedzenie. Po powrocie jest niezły bajzel. W zimie natomiast mamy lód na ścianach bo piec nie działał itp. Wiem że kiedyś gdzieś były takie bezpieczniki. Fajnie jakby był w obudowie na szynę DIN i miał jakiś monitoring.

Jest to tak zwane SPZ [Samoczynne Ponowne Załączanie] Układ mechaniczny byłby drogi dlatego proponuję 1-polowy na szynę DIN przekaźnik załączający dodatkowy bezpiecznik równolegle do tego dublowanego ( czas reakcji ustawiany 3-ma zworkami bitowo np. 5s,15s,1,2,5,15,30,60 minut). Pomiar musi być w module SPZ dokonywany przed i za bezpiecznikiem kontrolowanym. Warto dać dodatkowe wyjście sterujące na kolejny stopień ?

By zachować bezpieczeństwo w sytuacji że sam odłączam, ręcznie bezpiecznik i chcę aby obwód był rozłączony (np. bo wiercę kołek pod obrazek) muszę najpierw wyłączyć SPZ a potem pamiętać po pracy by go załączyć dopiero po obwodzie kontrolnym. Przepisy wymagają tzw. mechanicznej blokady np. kłódki aby układ nie został aktywowany podczas naszej pracy.

Czyli hcesz zrobić 3 wyłączniki nadprądowe jeden obok drugiego. Gdzie po wyłączeniu drugiego podnosi się kolejny a potem 3? O to chodzi?

a bez kłódki się nie da?

Bezpieczeństwo ma priorytet. Nie musi być kłódka , może być wyciągany element (np. specjalna blokada) którą wyciągamy i bierzemy ze sobą na czas prac wykonywania zmian w instalacji.

To zróbcie bez kłódki a ja sobie ją później założę

Oczywiście, kłódka nie będzie oferowana w zestawie.